Od 1. października 2013  roku przedsiębiorstwa w sektorze hutniczym funkcjonują w nowej rzeczywistości podatkowej. Dla wielu firm ta nowa sytuacja oznacza powrót do zdrowej konkurencji i normalnego prowadzenia działalności. Tymczasem dla wielu okres bycia nadzwyczaj konkurencyjnym się skończył i po blisko dwóch miesiącach obowiązywania nowej ustawy zauważamy, że dziwne i nadzwyczaj atrakcyjne warunki cenowe pomału zostają wspomnieniem. Chociaż częściowo.

Precyzyjnymi opracowaniami na temat, kto za jakie wyroby hutnicze ma płacić z VAT czy też sprzedawać bez w ramach odwrotnego obciążenia VAT i czy odpowiada fiskalnie za zobowiązania dostawców swoich dostawców czy tez nie, zajmować się nie chcemy, ale kilkoma spostrzeżeniami z ostatnich tygodni chcieliśmy się z Państwem podzielić.

Wyspecjalizowane jednostki szkoleniowe zarabiały szkoląc Polskę całą, ale niestety weryfikacja poprawności stosowanych stawek nastąpi dopiero z biegiem czasu i w ramach aktywności urzędów skarbowych. Wyroby hutnicze zostały podzielone na towary według załącznika do Ustawy, który niestety nie do końca jest zgodny z wytycznymi GUS. Dodatkowe rozbieżności co do sposobu zaklasyfikowania towaru pojawiają się w przypadku, gdy po drodze napotykamy deklaracje celne, które bazują na jeszcze innej podstawie klasyfikacji. Dobrze, jeżeli nasz problem ogranicza się do zdefiniowania PKWiU pomiędzy kształtownikiem a płaskownikiem objętym odwrotnym obciążeniem, ale przy przewrotności losu może się zdarzyć, że problem będzie bardziej złożony.

Pomimo wyraźnego spadku ilości ofert typu "super cena" i "każda ilość" wciąż obserwujemy aktywność niektórych podmiotów sprzedających towary różnego pochodzenia i zastanawiamy się, jak to jest dalej możliwe, że VAT w Polsce odwrócony, obowiązuje solidarna odpowiedzialność ( a jedynie 150 podmiotów i to głównie z branży paliwowej wpłaciło do dzisiaj kaucje gwarancyjną), a znajdują się podmioty, dokonujące zakupów w takich przedsiębiorstwach w myśl zazady jest popyt to i jest podaż.

Drodzy Klienci, Drodzy Nowi Klienci, Drodzy Konkurenci pamiętajcie o zagrożeniach związanych z nieumyślnym udziałem w transakcjach, których przedmiotem jest stal pochodząca z oszustwa podatkowego. Nieświadomy zakup od dostawcy materiału nie znanego pochodzenia może narazić Państwa na duże sankcje skarbowe, dlatego ponownie apelujemy o rozsądek i właściwą ocenę Panstwa dostawców.